December 23,2021

Test: Laptop powierzchniowy

by Kolbowicz Marek

Microsoft ma teraz „laptopa”, który wcale nie jest laptopem. A jednak ultracienkie urządzenie o przekątnej 13,5 cala wywołuje pewien efekt „wow”, gdy widzisz go po raz pierwszy. Tak cienkie, jak jest, czyli prawie cieńsze niż MacBook Air, aluminiowe urządzenie jest nawet złożone, z wyjątkiem strony zawiasu o wysokości 1,4 cm, która jest niewiele grubsza niż pół palca. A Microsoftowi najwyraźniej udaje się to zrobić bez wąskiego złącza USB-C, którego niestety celowo unika się na korzyść lub na przekór użytkownikowi. Powód: oparty na Redmond USB-Type-C nie chce jeszcze ujawniać konsumentów. Z jednej strony dlatego, że klienci mogli kupować zasilacze tam, gdzie zasilanie jest niewystarczające. Z drugiej strony, ponieważ Microsoft po prostu uwielbia swoją magnetyczną wtyczkę. Cóż, wada: poza mini-portem i pojedynczym gniazdem USB 3.0, szybko staje się ciasny z zewnętrznymi peryferiami. Jeśli HP też może to zrobić, dlaczego Microsoft nie? Myślimy: przynajmniej port USB-C dla urządzeń zewnętrznych by nie zaszkodził. Połączenie jest wszechobecne u innych producentów. Poza tym wszystko wygląda naprawdę dobrze, jakby ultrabook został wyfrezowany z bloku aluminium. Podobnie jak w przypadku MacBooków Apple, można odnieść wrażenie, że Microsoft zbudował tutaj urządzenie, które nadal będzie działać dobrze za cztery lata. Przy zakupie serdecznie polecamy pokrowiec ochronny, ponieważ okładzina aluminiowa nie jest zbyt odporna na drobne zarysowania.

Laptop Microsoftu jest bardziej małym «Ultrabookiem» Źródło: NMGZ $ ('. MagnificPopup').
typ: 'obraz'
});

Solidny zawias

Ogólnie rzecz biorąc, 13,5-calowy Surface Laptop o wadze zaledwie 1,25 kg mocno przypomina serię Surface Pro. Różnicę na pierwszy rzut oka widać prawie tylko po wydłużonym zawiasie, ledwo widocznym od tyłu, który wsuwa się do wanny dopiero po otwarciu. Szczególnie podoba nam się to, jak dobrze pokrywa jest utrzymywana na miejscu przez solidny mechanizm. Nic się nie chwieje i nadal możesz obsługiwać laptopa pod kątem 120 stopni palcami bez ciągłego chwiania się wanny. Wszystko jest tutaj. Touchpad i ekran o wyrazistych kolorach (2256 x 1504 piksele) również bardzo precyzyjnie reagują na wszystkie gesty (donosi PCtipp).

Pióro Surface nie jest dołączone do nowego laptopa, ale można je zamówić osobno. Za kilka tygodni będzie też oferowana nowa wersja z czterokrotnymi punktami rozpoznawania. W teście ekran reagował równie dobrze na pióro Surface Pro 4. Jednak prawie nigdy nie znaleźliśmy praktycznego stanowiska w tej sprawie. W przeciwieństwie do Surface Book, ekranu nie można obrócić o 180 stopni ani usunąć jednym naciśnięciem przycisku.

Całkiem szlachetne: pokrywa laptopa Surface Źródło: NMGZ $ ('. MagnificPopup'). MagnificPopup ({
typ: 'obraz'
});

Ten Windows 10 S

Kiedy po raz pierwszy uruchamiasz małego laptopa Microsoftu, nawet Cortana nagle mówi swobodnie z dala od wątroby. Od czasu Aktualizacji twórców asystent Microsoft może być również instruowany głosowo podczas konfiguracji, który region językowy i jakie szybkie ustawienia przejąć. Jednak początkowo nie mówimy o Windows 10 Home lub Pro, ale raczej o mocno ograniczonym „Windows 10 S”. Na pierwszy rzut oka nie różni się to od prawdziwego Windowsa 10. Większość użytkowników prawdopodobnie dość szybko zaktualizuje Windowsa 10 Pro, co wbrew obecnym błędnym informacjom na stronie Microsoftu, do końca roku można robić za darmo. . Następnie należy uiścić opłatę licencyjną w wysokości 60 franków. Ale czym właściwie jest ten Windows 10 S? Po pierwsze: Windows 10 S nie jest tak lekki jak system operacyjny Chrome. Czemu? Bo w porównaniu z Windows 10 Pro niekoniecznie przynosi lepszą wydajność, jeśli tak jak w naszym przypadku założymy świeżo zainstalowany system operacyjny obu wariantów.

Windows 10 S wygląda tak - mianowicie jak Windows 10 Źródło: NMGZ $ ('. MagnificPopup'). MagnificPopup ({
typ: 'obraz'
});

Jest droga powrotna

Windows 10 S z pewnością oferuje główną główną zaletę na dłuższą metę: pozostaje stabilny i tak płynny, jak po pierwszej instalacji. Głównym powodem, ale jednocześnie głównym ograniczeniem, jest Sklep Windows, z którego można instalować aplikacje tylko pod Windows 10 S. Więc nic ze zwykłymi programami komputerowymi, takimi jak Adobe Photoshop czy Steam. Przede wszystkim sklep uniemożliwia jedną rzecz: instalację dowolnego złośliwego oprogramowania. Dyktowanie przeglądarki Edge w przeglądarce Edge zapobiega również łapaniu irytujących pasków narzędzi i innych „optymalizatorów wyszukiwarek”. Uwaga dodatkowa: inne przeglądarki, takie jak Firefox czy Chrome, nie są dostępne w sklepie. Ponownie, ekosystem Windows 10 S nie jest szczuplejszy. Jedyną główną różnicą jest jedyna możliwa instalacja aplikacji ze sklepu. Aktualizacje funkcjonalne i związane z bezpieczeństwem również pojawiają się w tym samym czasie, co w systemie Windows 10 Home lub Pro.

Dzieje się tak, gdy chcesz zainstalować zwykłe programy w systemie Windows 10 S. Źródło: NMGZ $ ('. MagnificPopup'). MagnificPopup ({
typ: 'obraz'
});

Dla kogo przeznaczony jest system Windows 10 S?

Cóż, dla kogo Windows 10 S jest wart zachodu? Właściwie szczególnie dla użytkowników, którzy dużo surfują, sprawdzają pocztę e-mail, edytują dokumenty biurowe, słuchają muzyki lub mają małego laptopa w podróży. Office 365 można oczywiście również zainstalować za pośrednictwem aplikacji. Sklep Windows ma wiele do zaoferowania tej grupie użytkowników, a niedawno dodano aplikację Spotify. Niemniej jednak: większość z nas prawdopodobnie bardzo szybko przeniesie zdolnego laptopa do systemu Windows 10 Pro. Możesz to zrobić za darmo, wykonując dwa lub trzy kopnięcia w mniej niż 15 minut do końca roku. Ustawienia i dane osobowe są nawet przyjmowane. W przypadku aktualizacji po upływie tego okresu pobierana jest opłata licencyjna w wysokości 60 franków. Ostatnio jest nawet droga powrotna, jeśli później żałujesz aktualizacji do systemu Windows 10 Pro. Jednak w tym przypadku należy wcześniej wykonać kopię zapasową danych, ponieważ następnie pobierasz obraz odzyskiwania z systemem Windows 10 S na nośnik zewnętrzny, a następnie wprasowujesz go na laptopa. Urządzenie jest wtedy z powrotem w stanie dostawy.

Następna strona: Moc pod maską

  • Kolbowicz Marek
  • December 23,2021

Leave a Reply