W tej chwili oszuści podszywają się pod pracowników banku bezpośredniego ING. Na przykład wymagają haseł i innych prywatnych danych. Powinieneś być tego świadomy.
Uważaj na fałszywe e-maile „T-Online”
Jeśli aktualnie odbierasz telefon z banku bezpośredniego ING, powinieneś usiąść i zwrócić uwagę. Ponieważ może to być próba oszustwa.
Instytucja finansowa ostrzega obecnie przed telefonami, w których oszuści podszywają się pod pracowników ING. Dzwonią pod pretekstem uzgodnienia danych konta ze względów bezpieczeństwa. Dzwoniący grożą zablokowaniem Twojego konta, jeśli nie ujawnisz szczegółów.
Ponadto oszuści czasami proszą o mTAN lub żądają przekazania numeru PIN do telebanku. W niektórych przypadkach dzwoniący poproszą Cię również o autoryzację transakcji za pośrednictwem aplikacji bankowej.
Na wyświetlaczu telefonu możesz zobaczyć domniemany numer obsługi klienta ING. Umożliwia to jednak tylko jedna sztuczka stosowana przez oszustów: tak zwane „podszywanie się pod identyfikator połączenia”. W ten sposób manipulują wyświetlaniem numeru telefonu.
Powinieneś to zrobić w przypadku podejrzanych połączeń
ING zapowiada, że procedura jest od czasu do czasu inna. Jednak osoby dzwoniące mają jedną wspólną cechę: żądają od Ciebie danych osobowych i haseł.
Bank bezpośredni informuje zatem, że jego pracownicy nigdy nie będą prosić o dane takie jak hasła lub TAN-y. Jeśli tak się stanie, jest to próba oszustwa.
W przypadku otrzymania takiego połączenia należy się rozłączyć i poinformować ING. W żadnym wypadku nie należy przekazywać haseł, numerów mTAN ani kodów PIN. Dotyczy to nie tylko połączeń, ale przede wszystkim e-maili lub formularzy online.
September 02,2021
August 27,2021
August 27,2021