December 11,2021

Regulamin Facebooka "Niniejszym sprzeciwiam się..." Niech to będzie łatwe!

by Kolbowicz Marek

Listy łańcuszkowe ze sprzecznościami z regulaminem Facebooka regularnie nawiedzają sieć społecznościową. Odnosząc się do prawa autorskiego, kodeksu karnego lub innych przepisów, naiwni użytkownicy chcą wypisać się z warunków korzystania z portalu społecznościowego.

Jak chronić się na Facebooku

Na początku lipca znów był ten czas. Najnowszy list łańcuszkowy Facebook GTC został opublikowany przez wielu użytkowników. Tekst zaczyna się od „W telewizji był o tym reportaż” lub „Jeśli w ogóle pojawi się w radiu”. A potem następuje zwykły wzór. Wspomniane są ustawy, tym razem „Artykuły 111, 112, 113 Kodeksu Karnego” oraz „Statut Rzymski”.

Z tym sprzeczność, z jaką użytkownik wierzy, że jest w stanie zobowiązać Facebooka przed „komercyjnym wykorzystaniem” „wszystkich moich danych osobowych, rysunków, zdjęć, tekstów itp.” uzyskać pisemną zgodę. Podobnie jak we wcześniejszych łańcuszkach, tekst zawiera prośbę o skopiowanie całości i zamieszczenie na własnym profilu na Facebooku, bo: „BARDZO WAŻNI LUDZIE, KAŻDY Z WAS musi to zrobić!!! Inaczej wasze zdjęcia są w niebezpieczeństwie!”

Regulamin jest i pozostanie wiążący!

Każdy, kto myśli, że z takim tekstem może zrezygnować z regulaminu Facebooka, jest w błędzie! Użytkownicy wyrażają zgodę na warunki użytkowania i ochronę danych, gdy tylko zarejestrują się jako członek Facebooka. Ma to charakter umowy, obie strony – tj. Facebook i użytkownik – są związane regulaminem. Udostępnianie niejasnych łańcuszków sprzecznych nie ma żadnego skutku prawnego.

Pseudo-prawa mają udawać powagę

Jeśli poświęcisz tylko kilka minut, możesz szybko ujawnić te teksty za to, czym są: kiepskimi dowcipami. Obecny łańcuszek przywołuje: „Zgodnie z art. 111, 112 i 113 Kodeksu karnego własność intelektualna…”. Ale w kodeksie karnym (StGB) nie ma „artykułów”, ale paragrafy (§). Artykuł 111 kodeksu karnego nie reguluje własności intelektualnej, ale raczej „publiczne podżeganie do czynów karalnych”. Sekcja 112 została usunięta z kodeksu karnego, a sekcja 113 dotyczy „oporu wobec funkcjonariuszy organów ścigania”.

Nawet „Statut Rzymski” nie ma absolutnie nic wspólnego z prawem autorskim czy własnością intelektualną. Zamiast tego reguluje zadania i pracę Międzynarodowego Trybunału Karnego z siedzibą w Hadze. Autorzy takich łańcuszków raz po raz starają się nadać tekstowi powagę, odwołując się do jakichkolwiek praw lub zasad, aby wkurzyć ich naiwnych użytkowników.

Pismo łańcuszkowe wywołuje drwiące reakcje

Tak często, jak te łańcuszki z regulaminem Facebooka nawiedzają sieć społecznościową, tak regularnie inni użytkownicy reagują zabawnymi „kontrpostami”. Oto dwa przykłady:

Wielu użytkowników z humorem reaguje na łańcuszki Facebooka GTC. (Źródło: Facebook)

Inni członkowie Facebooka przeciągają łańcuszki przez kakao z własnymi wersjami. (Źródło: Facebook)

Więcej ekscytujących tematów znajdziesz na naszej cyfrowej stronie głównej.

  • Kolbowicz Marek
  • December 11,2021

Leave a Reply