Doodle upamiętnia Georgesa Lemaître'a w jego 124. urodziny. Astrofizyk zasłynął z przełomowej teorii o wszechświecie - Wielkiego Wybuchu.

Większość ludzi słyszała o teorii Wielkiego Wybuchu, ale niewielu zna nazwisko człowieka, który ją założył: belgijski astrofizyk i teolog Georges Lemaître swoimi obliczeniami zmienił nasze rozumienie pochodzenia wszechświata.

Lemaître jako pierwszy zaproponował teorię, że nasz nieskończony wszechświat zaczynał się tylko od jednego pierwotnego atomu. Nazwał to „kosmicznym jajkiem, które eksplodowało w momencie powstania wszechświata”. W tym pierwotnym atomie cała materia we wszechświecie była ściśnięta.

Google Doodle na cześć Georgesa Lemaître'a: Albert Einstein początkowo odrzucił swoją teorię Wielkiego Wybuchu. (Źródło: Google Doodle)

Einstein początkowo odrzucił teorię wielkiego wybuchu

Obliczenia Lemaître'a oparto na pomyśle innego znanego geniusza – teorii względności Alberta Einsteina. Ale sam Einstein powiedział kiedyś belgijskiemu księdzu: „Twoje obliczenia są poprawne, ale twoja fizyka jest okropna”. Jednym z powodów jest to, że są one zbytnio oparte na religijnej koncepcji stworzenia świata. Jednak zaledwie dwa lata później Einstein zmienił zdanie.

Badania Lemaître'a z 1927 roku dotyczące rozszerzania się Wszechświata zostały potwierdzone kilka lat później przez obserwacje Edwina Hubble'a. W 1951 Papieska Akademia Nauk zaakceptowała teorię Lemaîtresa.